Obserwatorzy

środa, 3 grudnia 2025

Włochy - Verona mój pobyt.

 Witam Was

Tak się składa, że listopad w tym roku miałam bardzo wyjazdowy, jak to ja nie omieszkam przepuścić żadnej okazji na wyjazd. Tym razem udało mi się polecieć z grupą znajomych do Włoch do Verony. Były w miarę tanie bilety lotnicze i żal było nie skorzystać. Byłam tam tylko 4 dni ale w sumie warto było. To piękne miasto i jak będziecie mieli okazję to ja zwieźcie.  Zdjęć narobiłam mnóstwo ale pokarzę Wam tylko kilka.


Zdjęcie samolotu. Lecieliśmy z Krakowa. Lot do Włoch w sumie krótki bo raptem godzina z kawałkiem. Ale niestety doliczając czas na  lotnisku, robi się z tego  dużo więcej. 

Mieszkaliśmy w apartamencie kupionym na bookingu, prawie w samym centrum Verony.  Kamienica stara ale ma wszelkie udogodnienia.


Być w tym pięknym mieście koniecznie trzeba zaliczyć kamienicę i balkon Julii.


Trzeba też zobaczyć tutejsze Coloseum


 No i oczywiście niedaleko Verony jezioro Garda. 

Na tym zdjęciu poniżej droga nad to jezioro i jak by nie patrzył w jednym z ogródków  mimo, że to listopad rosły pomarańcze. 


 A tu już samo jezioro i widok na nie z Zamku w Sirmione


 Jest też w samej Veronie punt widokowy na który można wjechać podobną kolejką jaka jest na Gubałówce. Poniżej widok z tego właśnie puntu widokowego.


 Tak się złożyło, że w ostatni dzień naszego pobytu zaczął się w Veronie Jarmark Świąteczny, nie omieszkaliśmy go oczywiście odwiedzić:



I tak bym mogła Wam jeszcze wiele pokazać  zdjęć, ale to miasto zdecydowanie trzeba samemu odwiedzić.

Pozdrawiam Was serdecznie 




niedziela, 30 listopada 2025

Sucha Beskidzka wyjazd w listopadzie

  Witam Was

Dziś znowu post podróżniczy. Listopad 2025 u mnie znowu wyjazdowy. W  listopadzie pojechałam z naszymi emerytami do  Suchej Beskidzkiej. Zakwaterowani byliśmy  w Hotelu Monttis.  Jak ktoś ciekawy to zapraszam na stronę hotelu Tu

To był niby tylko tydzień, ale bardzo intensywny, wiele się działo  w tym czasie, na nudę nie można było narzekać .

Sam hotel położony niezbyt przyjaźnie, jak na emerytów, bo w zasadzie na końcu Suchej, do centrum było daleko.

 W drodze do Suchej zwiedzaliśmy Zamek w Pszczynie, kto nie był polecam bo jest co oglądać !!

Poniżej kilka zdjęć z tego zamku 


A taki miałam widok z okna hotelu. Taki fajny obiekt i się marnuje, widać chętnych na wynajem brak.


 Poniżej słynna "Karczma  Rzym"  na rynku w Suchej.


 I jak by nie patrzył zamek i park wokół zamku w Suchej,  zwany "Małym Wawelem", prawda że podobny do Wawelu.


Zwiedziliśmy też  Kalwarię Zebrzydowską i Sanktuarium w Rychwałdzie  w drodze powrotnej zwiedzaliśmy Żywiec. Ogólnie mogę powiedzieć, że to był bardzo intensywny wyjazd, ale nie żałuję bo sama bym w większości tych miejsc nie była. 



O dziwo mimo że to emeryci, to praktycznie na wszystkich wycieczkach byli, tym bardziej że mieliśmy swój autobus. W hotelu mieliśmy jeszcze takie atrakcje jak spotkanie przy grillu z kapelą góralską czy też balety  z DJ. 

Pozdrawiam Was serdecznie i życzę Wam podobnych wyjazdów !!!!





You might also like:

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...